Podany adres email jest błędny
Pole wymagane

Nie masz konta? Zarejestruj się za darmo!

Mały złośnik - jak radzić sobie ze złością i napadami histerii u dziecka?

Nigdy nie każemy dziecko za to, że się złości. Za konkretne zachowanie i przewinienia tak, ale za to, że nie panuje jeszcze nad swoimi emocjami karać nie można. Złości się przecież każdy i to nie złość jest problemem, ale sposób radzenia sobie z nią. Dziecko nie wie jeszcze jak konstruktywnie złość wykorzystać, lub co ona oznacza, potrzeba mu do tego rodzica, a do tego czasu będzie obserwowało i naśladowało jak ze złością radzi sobie właśnie rodzic. Problem zaczyna się, gdy sami rodzice kiepsko radzą sobie z negatywnymi emocjami.

 

Kara za złość

Więc gdy przychodzą do gabinetu rodzice i załamują ręce, bo ich dziecko wpada w szał i biję ich, ewidentnie celowo, z namysłem, tak aby zadać ból, to pytam, czy kiedykolwiek zdarzyło się im w podobny sposób rozładować własną agresję i dziecko było tego świadkiem. Jakże często pada odpowiedź twierdząca, "przecież każdemu czasem puszczają nerwy, już nie wytrzymałam/łem i go (dziecko) szarpnąłem, uderzyłem, ale to był jeden raz, przecież to nie było żadne bicie dziecka itd." Bicie to nie było, ale pokazanie jak mama czy tata radzą sobie ze złością, i owszem. I nawet jeśli to był faktycznie jeden raz, to ten jeden raz niestety wystarczył.

 

Sposoby na małego złośnika

Sprawdzona metoda dla młodszych dzieci to specjalny Miś/Poduszka, który służy wyłącznie do wyładowania negatywnych emocji. Nawet gdy maluch nie potrafi ich jeszcze nazwać to może sobie ulżyć, właśnie poprzez taką poduszkę, którą do woli może rzucać, kopać, okładać pięściami itd. Taki miś ma być wyłącznie na rozładowanie złości, do innych celów już nie służy. Przed zakupem specjalnego "misia na złości i złe humorki", pytamy dziecko co myśli o takim sposobie radzenia sobie ze złością, czy takiego misia w ogóle chce, bo zdarzają się i takie pociechy, które misiowi "nie chcą robić krzywdy".

 

Dziecięce złości można też narysować, a później ceremonialnie podrzeć rysunek, metaforycznie pozbywając się tych uczuć. Polecam terapeutyczną metodę malowania 10 palcami, w której dziecko nie używa pędzelków tylko własnych, zanurzanych w farbie palców, i tak maluje brudząc się cale i jednocześnie rozluźniając przy tym. Pamiętajmy tylko, żeby kupić odpowiednie farby do malowania palcami, nie nadają się pierwsze lepsze plakatówki, i żeby zabezpieczyć pozostałą część pokoju przed nieplanowaną zmianą kolorystyki ścian. Dziecko ma czuć się swobodnie, żeby emocje mogły przejść na papier, nie można go wtedy napominać, żeby uważało, aby czegoś nie pobrudzić, bo to właśnie o brudzenie całego siebie chodzi.

 

Sposoby radzenia sobie ze złością dziecka
Sposoby radzenia sobie ze złością dziecka

 

Cudowne działanie mają też bajki terapeutyczne, które "przemycają" dzieciom różne sposoby na trudniejsze emocje. Autorką takich bajek się między innymi Maria Molicka i jej bajkoterapie na agresję, lęk czy dziecięce stresy takie jak pójście do lekarza czy szkoły. Maluchy je uwielbiają, a rodzice bardzo szybko są wstanie stworzyć własne, unikalne i dostoswane do potrzeb swojego dziecka bajki.

 

Technik pracy z dzieckiem jest wiele, to nie tylko bajkoterapia czy rysowanie, ale również muzykoterapia, mandale, terapia zabawowa oraz ćwiczenia ruchowe, w tym metoda Weroniki Scherborn, pantomima, ćwiczenia metodą gimnastyki mózgu Denisona, techniki relaksacyjne takie jak trening relaksacji progresywnej Jakobsona w adaptacji dla dzieci.

 

Na koniec jedna z ulubionych technik moich małych pacjentów - Balony złości.

Prosimy dziecko o nadmuchanie 1 balonu, sami dmuchamy drugi, mówimy dziecku, że balon to człowiek, a powietrze w nim to złość. Pytamy dziecko: "Co się dzieje z człowiekiem, gdy złość utknie np. w środku głowy?" Następnie tak długo uciskamy pierwszy z balonów aż balon pęknie.

Jednocześnie stopniowo wypuszczamy powietrze z drugiego balonu i pytamy dziecko, który ze sposobów był bezpieczny? Podkreślamy, że w drugim przypadku balon pozostał cały, a złość została wypuszczona. Dokładnie to samo ćwiczenie może po nas wykonać dziecko, aby lepiej poczuło jak "wybuchowa" może być złość i jak jej huk potrafi przestraszyć.

 

 

Anna Sosinowska-Mróz

Psycholog, absolwentka Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.
Właścicielka Poradni Psychologicznej, redaktor.
Udziela porad wychowaczych dla rodziców.

Zobacz również

Czy dziecko może mieć depresję?

Czy dziecko może mieć depresję?

Co jest Krzysiowi? Czy to zaburzenie zachowania, trudności w nauce spowodowane jakimiś deficytami poznawczymi, czy po prostu taki ma 'charakterek i dojrzewa' - nie, chłopiec w ten sposób wyraża jak głęboko jest...

czytaj więcej

Fobia szkolna

Fobia szkolna

Fobia szkolna, to nie lenistwo czy foch dziecka, to rodzaj nerwicy, która dotyka już nawet przedszkolaki, ale najwięcej dzieci choruje w drugiej klasie szkoły podstawowej.

czytaj więcej