Jak miś stał się Misiem, czyli o Dniu Pluszowego Misia słów kilka
Jeśli dobrze poszukać, to niemal każdego dnia roku obchodzimy jakieś nietypowe święto. Jednak nie każde jest tak puchate i tak milusińskie, jak to obchodzone 25 listopada. Panie i Panowie - przedstawiamy bohatera Światowego Dnia Pluszowego Misia.
Wszystkie misie nasze są
Każdy z nas miał kiedyś tego jedynego w swoim rodzaju pluszaczka. Z kokardką czy w bereciku, ogromny czy kieszonkowy, kolorowy i puchaty czy całkowicie sprany i powycierany. Bez względu na to, w jakiej kondycji znajdował się nasz miś, to był ten jeden, jedyny. Ten, za którym każdy z nas wskoczyłby w ogień i dał się pokroić. Na forach rodzicielskich krążą historie (wierzymy, że prawdziwe, bo niezwykle prawdopodobne) o poszukiwaniu wiernej kopii małego niedźwiadka, które zrozpaczone dziecko zgubiło, tracąc tym samym swojego najdroższego przyjaciela. Jednak jak zwykły miś stał się tym Misiem?
Prezydenckie polowanie
Być może to tylko anegdota jakich wiele, ale na pewno warta przytoczenia, gdy szukamy odpowiedzi na pytanie, gdzie swój początek mają listopadowe święto pluszaka i popularność maskotki. Ponoć w 1902 roku w USA, podczas prezydenckiego polowania, myśliwi - towarzysze Theodora Roosevelta, schwytali malutkiego niedźwiadka. Chcieli, aby prezydent do niego strzelił. Ten jednak odmówił. O wydarzeniu dowiedziała się prasa; w "The Washington Post", najpoczytniejszej gazecie USA, opublikowano rysunek komentujący to zajście. Serca Amerykanów zostały zdobyte.
Mów mi "Teddy"
Rosyjski emigrant Morris Michton, aby upamiętnić to wydarzenie, rozpoczął w swoim sklepie sprzedaż małych, pluszowych niedźwiadków, uszytych przez żonę. Zainteresowanie wyrobem przeszło jego najśmielsze oczekiwania! Maskotki sprzedawały się tak dobrze, że Michton zaczął produkować je na większą skalę. Udało mu się także uzyskać zgodę prezydenta Theodora Roosevelta na nazwanie ich "Teddy Bear", jako zdrobnienia od imienia głowy państwa.
Cały świat misiem stoi
Światowy Dzień Pluszowego Misia ustanowiono dokładnie w setną rocznicę jego narodzin. Od tamtej pory misiów, które stały się nieodłącznymi towarzyszami wszystkich dzieci na całym świecie, wyprodukowano miliony. Biliony zarobiły pewnie wytwórnie filmowe na produkcji filmów animowanych z udziałem tych wdzięcznych niedźwiadków. Do najpopularniejszych należą amerykański Miś Yogi i, oczywiście, brytyjskiego pochodzenia Kubuś Puchatek i Miś Paddington.
Miś pomocy
Misie stały się także symbolami różnych fundacji i akcji charytatywnych. Dla przykładu, stacja TVN co roku organizuje akcję "Podaruj Misia", do której przyłączają się grupa Allegro i drogerie Rossmann. Zysk ze sprzedanych pluszaków w całości przekazywany jest na leczenie podopiecznych fundacji "Nie jesteś sam". Od 1983 roku działa także Wspólnota Burego Misia, która zrzesza osoby niepełnosprawne oraz ich rodziny, jak i niosących im pomoc wolontariuszy.
Najnowsze artykuły
- Inspirowane klasyką poezji dziecięcej - Aleksander Fredro
- Inspirowane klasyką poezji dziecięcej - Julian Tuwim
- Inspirowane klasyką poezji dziecięcej - Jan Brzechwa
- Inspirowane klasyką poezji dziecięcej - Maria Konopnicka
- Jak rozbudzić w dziecku pasję? Poradnik w pięciu krokach
- Odporność w czasach pandemii