Pomysły na ozdoby wielkanocne dla dzieci
Żeby w jak najlepszym nastroju witać Wielkanoc, warto poświęcić trochę czasu na przygotowanie tematycznych ozdób. Nie ma dla dzieci większej radości niż malowanie pisanek! Do soboty jeszcze trochę czasu - nic nie stoi na przeszkodzie, by wypróbować niestandardowe techniki zdobnicze. Powstałe pisanki zachwycą gości, a ich wykonanie jest banalnie proste; dzieci poczują się jak artyści-plastycy!
Naturalne barwniki
Nie trzeba kupować w sklepie gotowych proszków czy kropel do barwienia. Po co, skoro równie dobry efekt można uzyskać w domowym zaciszu? Istnieje wiele sposobów na pomalowanie jajek za pomocą tego, co znajdziemy w lodówce lub w szafce. Najpopularniejsze jest barwienie jajek w łupinach cebuli - uzyskuje się wówczas jasnobrązowy kolor. Nie różni się on jednak znacząco od naturalnego koloru jajek, więc nie jest zbyt efektowny. O wiele piękniejszy, głębszy, intensywny brąz uzyskamy dzięki kawie. Należy zaparzyć mocny napar (koniecznie z kawy sypanej - użycie Inki nie jest dobrym pomysłem :)), dodać do niego łyżkę octu i zanurzyć ugotowane na twardo jaja do czasu osiągnięcia odpowiedniego odcienia. Kolor różowy albo czerwony otrzymamy z buraka, niebieski - z kapusty czerwonej, żółty - z kurkumy. Żeby sporządzić miksturę, należy wybrany składnik gotować w wodzie przez ok. godzinę (poza kawą, którą wystarczy zalać wrzątkiem), następnie odcedzić, dodać 1 łyżkę octu na każde 250 ml płynu; ugotowane jajka ułożyć w słoiku, zalać, zakręcić i wstawić do lodówki na całą noc. Niewątpliwą zaletą tej techniki jest to, że jajka można bez obaw zjeść po obraniu ze skorupek.
Zabawy z kolorem, czyli efektowne (i efektywne) modyfikacje
Nie trzeba mieć wielkich zdolności manualnych, żeby wyczarować na jajkach śliczne wzorki - oto kilka banalnych sposobów na urozmaicenie pisanek. Przygotowujemy kilka naczyń z roztworem barwnika, a dodatkowo: gazę lub stare rajstopy, listki, suchy ryż, gumki recepturki, kredki świecowe. Zapraszamy do zabawy dzieci i zaczynamy magiczny pokaz! Jedno jajo ściskamy gumką recepturką (jedną lub wieloma) tak, by stworzyć dowolny wzorek z prostych linii. Drugie i trzecie moczymy w wodzie - do pierwszego przyklejamy malutkie listeczki tak, by nigdzie nie odstawały, a drugie obtaczamy w suchym ryżu. Oba zawijamy w gazę albo w pończochę (liście i ziarenka nie mogą się przesuwać pod materiałem!). Jeśli w domu jest ktoś, kto potrafi rysować (do tego szlachetnego grona zalicza się każde dziecko!), za pomocą kredek świecowych łatwo wyczaruje się śliczne pisanki. Po naniesieniu na skorupkę warstwy wosku, wszystkie jajka umieszczamy w barwnikach i trzymamy do momentu, gdy kolor będzie satysfakcjonujący. Po tym czasie wydobywamy jajka, dajemy im obeschnąć… i z zachwytem obserwujemy, jak dzieje się magia: po zdjęciu gazy, listków i strząśnięciu ryżu okaże się, że niektóre miejsca na skorupce pozostały białe. Podobnie będą się prezentować pisanki po zdjęciu gumek recepturek. Przy jajkach pokrytych woskowymi szkicami jest nieco więcej zachodu, ale efekt jest tego wart. Warstwa kredki zejdzie, kiedy jajko umieścimy na 5 minut w piekarniku nagrzanym maksymalnie do 100 stopni i wypolerujemy chusteczką. W każdym przypadku jajka można spokojnie zjeść po barwieniu; pod warunkiem, że użyjemy farbek spożywczych albo przygotujemy mikstury z poprzedniego punktu.
Pianka do golenia
Dzięki tej metodzie otrzymamy pisanki w piękny marmurkowy wzorek. Potrzebne nam będą: szeroka tacka, której powierzchnię pokrywamy cienką warstwą pianki do golenia, oraz stężony barwnik spożywczy w kroplach. Wybranym barwnikiem skrapiamy piankę i za pomocą wykałaczki mieszamy ją niezbyt dokładnie, tworząc na niej barwne esy-floresy. W takiej piance umieszczamy ostrożnie jajko, żeby całe było nią pokryte. Odstawiamy do wyschnięcia, po czym delikatnie ścieramy nadmiar kosmetyku szmatką. Ponieważ w tym wypadku używamy substancji nienadających się do spożycia, najlepiej wykorzystać do tej techniki wydmuszki, żeby nie marnować jajek.
Sznurek
Jeśli nie mamy ochoty albo czasu na gotowanie barwiących mikstur lub szkoda nam podkolanówek z elastanu, idealną metodą zdobniczą jest użycie sznurka. Rozwiązanie tanie, łatwe, niezbyt czasochłonne, a przy tym miłe dla oka. Wystarczy kilkadziesiąt centymetrów cienkiego sznurka i mocny klej. Przyklejamy końcówkę sznurka do jednego z czubków jajka wysmarowanego klejem, a następnie owijamy delikatnie skorupkę, zataczając coraz szersze kręgi. Pod koniec całe jajko powinno być oplecione kokonem ze sznurka. Przycinamy go na odpowiednią długość i przyklejamy końcówkę. Taka ozdoba jest bardzo efektowna, jednak warto pamiętać, że zwykłe syntetyczne kleje bywają toksyczne i użycie ich całkowicie wyklucza późniejsze spożycie takiego jajka. Nawet jeśli uda się nabyć bezpieczny klej, i tak 'rozebranie' później takiej pisanki, żeby dostać się do wnętrza, może nastręczać trudności, więc rozsądnym rozwiązaniem będzie wykorzystać wydmuszki, a jeszcze lepiej - styropianowe jajka (do kupienia na Allegro, w pasmanteriach, a przed świętami - w każdej kwiaciarni).
A jeśli jesteśmy ambitni i rękodzieło sprawia nam przyjemność, warto pokusić się o przygotowanie również innych ozdób.
Wieniec wielkanocny
Potrzebne będzie naręcze witek wierzbowych lub cienkich brzozowych gałązek (przynajmniej o długości ramienia, a najlepiej jeszcze dłuższych, jeśli chcemy, by gotowy wieniec miał większą średnicę) - im więcej, tym okazalsza będzie ozdoba. Witki moczymy przez całą noc w wodzie, żeby nabrały elastyczności. Wyjęte osuszamy i formujemy z nich okrąg, który związujemy mocno sznurkiem. Tak przygotowaną podstawę ozdabiamy wedle uznania - możemy wpleść między gałązki kwiaty, bazie (o ile przed świętami natkniemy się jeszcze na jakieś nieprzekwitnięte) czy wstążki. Gotowy wieniec umieszczamy na ozdobnej tacce i wypełniamy kolorowymi, sztucznymi jajeczkami.
Kurczaczki z masy solnej
Każdy, kto kiedykolwiek miał w rękach plastelinę, wie, że formowanie figurek nie jest łatwe i stanowi wyzwanie nawet dla osób niebędących z pracami manualnymi całkiem na bakier. Proponowane kurczaki są jednak tak proste, że poradzi sobie z nimi każde dziecko (i każda artystyczna niezguła). O masie solnej pisałam już w artykule 'Domowe sposoby na kreatywne zabawy dla dzieci' - tam również znajduje się przepis na tworzyło o idealnej konsystencji. Żeby zrobić kurczaczki, należy utoczyć wiele, wiele kulek (polecam zaprzęgnąć do pomocy dzieci, w dużej liczbie). Największe kulki będą korpusami. Dwie mniejsze lekko spłaszczamy i przytwierdzamy po bokach. To będą skrzydła. Dziobek to kolejna kuleczka spłaszczona nieco między palcami tak, by stworzyć stożek. Tak samo robimy nóżki, a jako oczka sprawdzą się dwa ziarenka grubej kaszy lub ryżu. Na koniec formujemy jeszcze niewielki żeton i dzielimy go nożykiem na półkola. Przytwierdzony na sztorc na łebku kurczaczka (okrągłą stroną ku górze) stworzy zgrabny grzebyczek. Gotową figurkę po wysuszeniu (najlepiej na powietrzu, żeby ciasto się popękało - gdy goni nas czas, wystarczy piekarnik ustawiony na najniższą możliwą temperaturę) malujemy zwykłymi plakatówkami.
Minidoniczki ze skorupek
Banalny sposób na przygotowanie efektownej ozdoby stołu. W kilku pustych skorupkach należy delikatnie obłupać górę, wypełnić żwirkiem, kamyczkami, piachem albo ozdobnymi, zapachowymi kuleczkami (do nabycia w kwiaciarni). Obciążone skorupki umieszczamy na fundamencie z plasteliny lub masy solnej, przyklejając je do podłoża, żeby się nie poprzewracały. W środku utykamy wedle uznania - cięte kwiaty, gałązki, styropianowe jajeczka na patyczkach do szaszłyków itp. Jeśli zdecydowaliśmy się wypełnić skorupki zwykłą ziemią, możemy zabawić się w ogrodnika i wysiać rzeżuchę, chociaż święta za pasem, a nasionka potrzebują co najmniej tygodnia, by wzejść.
Wielkanocne kompendium wiedzy
Wielkanoc jest dla chrześcijan najważniejszym świętem, związanym ze zmartwychwstaniem Chrystusa i odkupieniem ludzkich win na krzyżu. Dzieci mogą mieć w tym okresie masę pytań, na które dorośli niekoniecznie znają odpowiedzi… Obojętne, czy jesteśmy katolikami, czy też święta są dla nas po prostu wielowiekowym obrzędem charakterystycznym dla naszej kultury, warto uzupełnić swoją wiedzę w temacie genealogii wiosennych uroczystości.
Na pytanie o ulubione święta w roku znacząca liczba respondentów odpowiada: 'Boże Narodzenie'. Tymczasem to właśnie Wielkanoc uznawana jest przez kościół za istotniejszą. Kojarzy się ona ze śmiercią i dlatego wiele osób za nią nie przepada - uważają, że jest smutna i przygnębiająca. To nieprawda - rzeczywiście, Chrystus zostaje przybity do krzyża, na którym umiera, jednak wbrew pozorom nie jest to powód do rozpaczy. Wystarczą trzy dni, by w Niedzielę Zmartwychwstania, dokonał się cud i zabity powstał z martwych, zmazując nasze grzechy. Dlatego też Wielkanoc est dla osób wierzących czasem radości.
Tajemnice Triduum Paschalnego, czyli o co w tym wszystkim chodzi?
Święta rozpoczynają się tak naprawdę o wiele wcześniej - okresem przygotowawczym zwanym w kościele 'wielkim postem'. Trwa on 40 dni i symbolizuje samotną tułaczkę Jezusa po pustyni, gdzie był kuszony przez szatana. Post kończy się w Niedzielę Palmową - poprzedzającą o tydzień Niedzielę Zmartwychwstania. Wówczas przynosi się do kościoła barwne palmy na pamiątkę wjazdu Jezusa do Jerozolimy, gdzie witany był jak król. Po poście i Niedzieli Palmowej przychodzi Wielki Tydzień, zwieńczony Triduum Paschalnym.
- Wielki Czwartek
W Wielki Czwartek chrześcijanie wspominają ostatnią wieczerzę - Jezus zgromadził dwunastu apostołów w wieczerniku, gdzie spożył z nimi posiłek. W jego trakcie ustanowił Eucharystię (połamał chleb i rozlał wino jako symbol Ciała i Krwi). Wielki Czwartek jest również dniem kapłaństwa - w kościołach odprawiane są modlitwy za księży i siostry zakonne i nowe powołania. Na pamiątkę tego dnia przygotowuje się koszyczek z pokarmami, święcony w Wielką Sobotę.
- Wielki Piątek
Jest dla wierzących bardzo smutnym dniem, w którym Jezus zostaje zabity po pokonaniu piechotą trudnej drogi krzyżowej. Przy każdej z czternastu stacji kapłan zatrzymuje się i odmawia krótką modlitwę. Ksiądz odsłania niesiony przez siebie krzyż i umieszcza go przy ołtarzu, żeby wierni mogli podejść i go ucałować, okazując w ten sposób szacunek i hołd. Jezus symbolicznie zostaje złożony do grobu, przy którym wierni do późnych godzin nocnych mogą modlić się w ciszy i skupieniu.
- Wielka Sobota
Jest to dzień oczekiwania na zmartwychwstanie Jezusa. W tym czasie w kościele ma miejsce cała masa ważnych obrzędów. Tego dnia święci się ogień i wodę, dwa najważniejsze żywioły dające człowiekowi życie. Ksiądz zapala dużą świecę zwaną paschałem i przekazuje ogień dalej, pozwalając, by zapłonęły również świeczki przyniesione przez wiernych. Ten zwyczaj odzwierciedla przekonanie chrześcijan o tlącym się w duszy świętym płomieniu. Poświęcona woda służy przede wszystkim do chrzczenia dzieci, ale w wielu katolickich rodzinach przechowuje się słoiczek, by w czasie zimowej kolędy ksiądz pobłogosławił nią mieszkanie. Z obrzędów wielkosobotnich pochodzi woda, której używa się do pokropienia wiernych w okresie bożonarodzeniowym.
Najistotniejszą częścią Wielkiej Soboty (i najbardziej lubianą przez dzieci) jest święcenie pokarmów. Na pamiątkę wielkoczwartkowej wieczerzy przygotowuje się koszyczek z różnymi jadalnymi produktami, którymi rodziny i przyjaciele dzielą się podczas uroczystego śniadania wielkanocnego. Oczywiście każdy produkt w koszyczku ma konkretne znaczenie. Jajka to symbol płodności i nowego życia. Chleb wyraża Chrystusa, który nakarmił wyznawców swoim ciałem. Symbolem Jezusa jest także cukrowy albo czekoladowy baranek, którym bliscy łamią się w swoim gronie, życząc sobie wzajemnie wszystkiego dobrego. W koszyczku ląduje obowiązkowo wędlina, która ma zapewnić wszystkim domownikom dobrobyt i szczęście, sól - symbol oczyszczenia, a także gorzkie zioła i kwaśne przyprawy (np. musztarda, ocet, natka pietruszki, majeranek, chrzan), które upamiętniają wydarzenia opisane w biblijnej Księdze Wyjścia, czyli wyrwanie się Izraelitów z niewoli egipskiej.
- Niedziela Zmartwychwstania
Najważniejszy i najradośniejszy dzień w roku liturgicznym (czyli religijnym odpowiedniku roku kalendarzowego). Chrześcijanie świętują powstanie Jezus z martwych, śpiewając: 'Alleluja!', co oznacza dosłownie: 'Chwalcie Jahwe' (czyli Boga). Zgodnie z tradycją, poranek rozpoczyna się w domach uroczystym wielkanocnym śniadaniem, do przygotowania którego wykorzystuje się przysmaki z koszyczka. W wielu miejscach na świecie (i niektórych regionach Polski) praktykuje się zwyczaj szukania prezentów zostawionych przez zajączka wielkanocnego (najczęściej czekoladowych jajek i innych łakoci). W Niedzielę Zmartwychwstania w kościołach odprawiane są radosne i uroczyste msze, upamiętniające największy cud w katolickiej historii świata - moment, gdy człowiek wyrwał się z rąk śmierci.
- Poniedziałek Wielkanocny
Nie wchodzi w skład Triduum Paschalnego, za to jest dniem, którego najmłodsi wyczekują z niecierpliwością. Lany Poniedziałek, inaczej zwany śmigusem-dyngusem, jest naprawdę uwielbiany przez dzieciaki! Oto nadarza się jedyna okazja w roku, by bez konsekwencji oblać kogoś wodą. Śmigus-dyngus symbolizuje pozimowe oczyszczenie, radość z przebudzenia się wiosny i oznaki kwitnącej przyrody. Jest to zwyczaj starosłowiański, który dotrwał do współczesnych czasów w mocno zmodyfikowanej formie (dawniej chłopcy polewali dziewczęta wodą… z wiader!).
Wszystkiego dobrego na Wielkanoc!
Magdalena Lipniak-Młyńczak
Najnowsze artykuły
- Inspirowane klasyką poezji dziecięcej - Aleksander Fredro
- Inspirowane klasyką poezji dziecięcej - Julian Tuwim
- Inspirowane klasyką poezji dziecięcej - Jan Brzechwa
- Inspirowane klasyką poezji dziecięcej - Maria Konopnicka
- Jak rozbudzić w dziecku pasję? Poradnik w pięciu krokach
- Odporność w czasach pandemii