Gdyńskie Muzeum Motoryzacji

Zwykle uważa się, że dziewczynki do zabawy preferują urocze lalki, a mali chłopcy zdecydowanie wybierają samochodziki. Jednak to nie do końca prawda - auta często fascynują bowiem dzieci niezależnie od ich płci. A to wcale nie mija z wiekiem! Samochód, będący często synonimem dorosłości i niezależności, wzbudza u młodego człowieka silne emocje. Twoje dziecko również z zachwytem ogląda się za co ładniejszym motoryzacyjnym cackiem? Z pewnością spodoba mu się Gdyńskie Muzeum Motoryzacji!

Z pasji do motoryzacji, czyli jak to się zaczęło…

Początki gdyńskiej wystawy sięgają najmłodszych lat jej założyciela, Witolda Ciążkowskiego. Nie była to jednak zwykła, dziecięca fascynacja - mały Witek nie tylko z zainteresowaniem przyglądał się pięknym maszynom, ale za uparcie zbierane zaskórniaki kupił pierwszy motocykl… już w wieku ośmiu lat! Potem dołączyły do niego kolejne dwukołowce, a z upływem czasu - wspaniałe maszyny na czterech kółkach. Kolekcjoner nie tylko zbiera co ciekawsze egzemplarze, ale też przywraca im urodę, splendor i sprawność, dzięki czemu eksponaty cały czas mogą ruszyć w trasę. Co zapewne wzbudziłoby niemałą sensację - najstarsze auta pochodzą z lat 20. XX w., a motocykl z 1917 r.

Kolekcja - krótki spacer w głąb historii

Gdyńskie Muzeum Motoryzacji jest prywatną kolekcją, prezentowaną z dbałością o najmniejszy szczegół. Całość zgromadzona została w starej hali zakupionej od Zarządu Portu w Gdyni. Jej wnętrze stylizowane jest na uliczkę rodem z lat 20 XX w., co wprowadza zwiedzających w odpowiedni klimat. Co imponujące, cały zbiór liczy niemal 200 egzemplarzy, w tym takich marek, jak Fiat, Ford, Mercedes czy Buick oraz Harley Davidson. Do najważniejszych należy choćby niezwykle cenny Ford T z roku 1926, będący pierwszym seryjnie produkowanym samochodem. Każdy wehikuł opatrzony jest opisem z kilkoma interesującymi ciekawostkami.

Nie tylko zwiedzanie - co jeszcze oferuje Muzeum?

Jesteście prawdziwymi fanami motoryzacji? Możecie wynająć jedną z tych niezwykłych maszyn na specjalną okazję. Usiąść za kierownicą auta wyprodukowanego niemal sto lat temu - to z pewnością niemałe przeżycie dla miłośnika klasyki.

Nie brak też atrakcji dla najmłodszych! Gdyńskie Muzeum Motoryzacji, razem z innymi miejskimi placówkami, organizuje grę miejską 'Detektyw w Muzeum'. W jej trakcie uczestnicy wczuwają się w rolę detektywa, którego klient, wytrawny podróżnik, zapadł na tajemniczą chorobę - emigrezję. Cierpi on na zaniki pamięci - czy z jej skrawków uda mu się ułożyć całą układankę? Przekonajcie się o tym w Gdyni razem ze swoim maluchem!