VI Międzynarodowy Plener Rzeźbiarski "DAR"

Jubileuszowy V Plener już za nami ale rok minął i w czerwcu znowu powstaną nowe, drewniane rzeźby podczas kolejnej jego edycji. Amfiteatr ustroński zamieni się w pracownię rzeźbiarską, stolarską, artystyczną - ale przede wszystkim bardzo głośną scenę twórczą. Cóż, 2,5 metrowych rzeźb nie da się stworzyć w ciszy i spokoju. Ale warto przetrwać te niedogodności aby potem przez całe lata móc podziwiać wytwór artystów - rzeźbiarzy. W Parku Kuracyjnym stoi już około 50 rzeźb, ale jeszcze jest dużo miejsca na nowe.

Tegoroczny plener zacznie się 6 czerwca ( niektórzy przyjezdni twórcy chcą już rozpocząć piątego) i potrwa do 11. Temat to kontynuacja ubiegłorocznych "Czterech pór roku".

Plener jest bardzo lubiany zarówno przez wykonawców, jak i widzów odwiedzających artystów przy pracy. Proces twórczy jest na tyle ciekawy i widowiskowy, że niektórzy przychodzą codziennie śledzić postęp prac. Rzeźbiarzy odwiedzają też przedszkolaki i grupy szkolne. Artyści zawsze mają dla nich dobre słowo i odpowiadają na każde pytanie. Grupa 10 rzeźbiarzy co roku nieznacznie się zmienia - tym razem mamy pięciu Polaków, czterech Czechów i jednego Słowaka. Od pierwszego Pleneru rzeźbią Artur Szołdra, Grzegorz Michałek, Jìřì Cieslar, Milan Lysek, Filip Lysek. Nieco później rozpoczęli Ania Urbaniak i Józef Faryno. Od zeszłego roku do zespołu dołączył Ján Pišoja a w tym roku mamy dwóch nowych rzeźbiarzy - Roberta Wyskiela z Gdyni i Czestmira Sliwę z Czech. Przez pięć lat swoje rzeźby dla Ustronia tworzyła Patrycja Picha - niestety w tym roku Jej nie będzie, może wróci w kolejnym.

Po zakończeniu pleneru rzeźby staną w Parku Kuracyjnym, po okresie spoczynku zostaną zakonserwowane i będą się godnie starzeć na świeżym powietrzu pozując do zdjęć ku uciesze mieszkańców i turystów odwiedzających Ustroń. Niektóre kilkuletnie prace trzeba będzie w tym roku podreperować a mocno uszkodzone, przegnite wymienić - niestety drewno nie jest niezniszczalnym materiałem.

Zapraszam zatem w drugim tygodniu czerwca do amfiteatru, gdzie w atmosferze sympatii, przyjaźni i życzliwości będzie można obcować ze sztuką, ba - uczestniczyć w jej powstawaniu. To bardzo sympatyczne, budujące i energetyzujące przeżycie więc naprawdę warto skorzystać z zaproszenia.