Gdzie: | Tychy Ks. Kard. Augusta Hlonda 1 |
---|---|
Kiedy: | od 23-04-2017 18:00 do 24-04-2017 18:00 |
Cena: | 30,00 zł/osoba |
Kategoria: | Kina, teatry i opery |
Tel: | 32 227 20 67 |
E-mail: | teatr.maly@teatrmaly.tychy.pl |
TopOFFFestival czas start!
Zacznijmy od przedstawienia Państwu
POKAZÓW POZAKONKURSOWYCH:
23.04 godz. 18.00 Teatr BIURO PODRÓŻY
'Wot takaja żizń'
Reżyseria: Paweł Szkotak
Każdy nosi w sobie inny obraz Rosji. Na wrażenia składają się
wspomnienia, lektury, przeżycia, obecność na miejscu zdarzeń. Dla nas najważniejsze były nasze podróże na Wschód, spotkania z ludźmi, przyjaźnie, obserwacje.
Bezpośrednim impulsem do powstania spektaklu stały się opowiadania Dmitra Głuchowskiego 'Witajcie w Rosji', bez których nie wpadlibyśmy na pomysł opowiedzenia o tym kraju. Choć w spektaklu jego literatura nie istnieje namacalnie, to jego duch towarzyszył nam w pracy.
Czuliśmy, że o Rosji trzeba opowiedzieć szczególnie dzisiaj, kiedy
polityczne zwierciadło wykrzywia obraz Rosjan, a imperialne mrzonki po raz kolejny budzą trwogę i śmiech.
24.04 godz. 18.00 neTTHeatre
'Pudełko'
Reżyseria: Paweł Passini
Jako dziecko budował z klocków gramofony i śpiewał przed matką i ciotkami wymyślone arie. Gdy został poetą, założył teatr i zagrał w nim monolog Gustawa z IV części Dziadów tak, jakby puszczał go z kilku płyt jednocześnie… Dziady traktował bardzo osobiście, w komentarzu do spektaklu mówił niemal: "Gustaw to ja", ale "ja" wewnętrzne, ukazywane wstydliwie, najkruchsze i najcenniejsze, bo przenoszące w zupełnie wyjątkowe rejony, przez romantyków nazywane po prostu niebem. Żeby dotrzeć do swojego nieba, Białoszewski wchodził do ciasnego pudełka domowego teatru, zapraszał garstkę osób, a potem "odprawiał" swoje poetyckie gusła. Na przedwojennym Lesznie w Warszawie, na Tarczyńskiej, przy placu Dąbrowskiego, gdzie działał Teatr Osobny, ale też na Hożej, gdzie mieszkała jego niewidoma przyjaciółka Jadwiga Stańczakowa, dla której nagrywał swoje utwory. W czasie tych sesji mówiący i nasłuchująca siadali obok siebie na kanapie, a mikrofon, oprócz głosu poety, rejestrował unikalną więź, która rodziła się między nimi. Kiedy wiele lat później odwiedziłem Stańczakową, czarny Grundig nadal stał na jej stoliku, a pod kanapą schowane były taśmy. W gusłach Mickiewicza "ciemne" i "głuche" okazuje się niezbędne, aby móc zacząć widzieć i słyszeć naprawdę. Otwieramy dziś pudełka z kasetami Mirona Białoszewskiego i wypełniamy sobą ciasną, ciemną i głuchą przestrzeń teatru. Co też uda nam się poczuć, co dostrzec, dokąd wspólnie przedostać?
Jacek Kopciński
Ceny biletów: 30 zł