Zamek Piastów Śląskich

Bernard Zwinny, Bolko I Surowy, Henryk V Brzuchaty, Bolesław III Rozrzutny, Mieszko II Otyły… Brzmi to jak imiona z bajki dla dzieci? W żadnym wypadku - tak w historii zapisali się członkowie jednej z polskich linii rodu książęcego - Piastów Śląskich. A choć ich przydomki mogą nie wydawać się zbyt dostojne, zdecydowane nie można tego powiedzieć o siedzibie tej gałęzi jednej z najważniejszych dynastii w historii naszego kraju. Początkowo budowla ta była twierdzą warowną, potem luksusową rezydencją, a obecnie pełni rolę muzeum. Odwiedźcie je razem ze swoimi pociechami - zobaczcie, jakie tajemnice kryje Zamek Piastów Śląskich w Brzegu!

Zamek klasy… 0!

Zamek Piastów Śląskich jest zaliczany do zabytków klasy 0, czyli tych najcenniejszych. Dawniej, jak sama nazwa wskazuje, zamieszkiwali go Piastowie Śląscy - linia, którą zapoczątkował Władysław Wygnaniec, syn Bolesława Krzywoustego. Wielu z nich nie tylko przechadzało się tamtejszymi korytarzami kilka wieków temu, ale… zostało tam do dziś! Bez wątpienia bowiem jedną z największych atrakcji Zamku są zabytki sepulkralne - cynowo-ołowiane sarkofagi, kopie nagrobków i epitafia, choć te ostatnie dotyczą już szlachty i mieszczaństwa. W muzeum znajdziemy też wiele dawnych dzieł sztuki - w tym sakralnej, ale też rzeźby i obrazy olejne przedstawicieli dynastii, a ponadto monety, pieczęci i… marzenie każdej małej księżniczki - całą galerię rekonstrukcji strojów.

Na szczęście, Zamek nie jest nawiedzany - no, chyba że mowa u duchu psa, którego szczekanie rzekomo czasem słychać w obrębie Muzeum. Biedny czworonóg, ponoć tak bardzo ucieszył się z powrotu swojego pana, Jerzego II, że skoczył z piętra krużganków, co skończyło się dla niego tragicznie. Wiernemu zwierzakowi wybudowano nawet pomnik! Zresztą, korytarze pełne duchów byłyby dość kłopotliwe nie tylko ze względu na przerażenie turystów - zjawy mogłyby przecież uszkodzić piękną kolekcję lamp naftowych z przełomu XIX i XX wieku, np. wywołując przeciąg...

Warto też, wchodząc czy żegnając się z rezydencją, zwrócić jeszcze uwagę na to, jak pięknie i reprezentacyjnie została ona wykończona z zewnątrz. Nie chodzi tylko o bajkowe otoczenie, które na pewno od razu rzuci Wam się w oczy. Mowa też o zdobionej herbami bramie oraz budynku bramnym - przedstawia on 24 popiersia władców, dzięki czemu uważa się go za jeden z najważniejszych pomników polskiego renesansu. Pewnie tym właśnie ostatecznie Zamek zasłużył sobie na miano 'Śląskiego Wawelu'.